Hokejowy wynik z Sudetami [13 Foto]
Zamek Gorzanów 5:7 Sudety Międzylesie
I połowa 2:4
II połowa 3:3
Strzelcy bramek: 1:3 Paweł Barycz (asysta T. Marcinowski) , 2:3 Szczepan Polak, 3:4 Dominik Matusik 4:5 Wojciech Rosenau (asysta D. Matusik), 5:7 Dominik Matusik
Skład Zamku (I połowa): Marcel Rosenau- Kazimierz Gwizdak, Grzegorz Kuczek, Paweł Marcinowski- Dawid Pachowicz- Szczepan Polak, Grzegorz Zieliński, Grzegorz Zalewski, Tomasz Marcinowski- Dominik Matusik- Paweł Barycz
Skład Zamku (II połowa): Marcel Rosenau- Dawid Pachowicz, Filip Kozłowski, Grzegorz Zieliński, Paweł Marcinowski- Grzegorz Kuczek, Grzegorz Zalewski, Tomasz Marcinowski, Szczepan Polak- Dominik Matusik- Paweł Barycz
Na zmiany wchodzili: Filip Kozłowski, Wojciech Rosenau, Sławomir Sandłak, Arkadiusz Grzyb
Dostępna jest GALERIA ZDJĘĆ [13 Foto]
W ostatnim już spotkaniu towarzyskim przed nadchodzącą rundą rewanżową musieliśmy uznać wyższość drużyny przyjezdnej z Międzylesia, która jako spadkowicz z A-klasy występuje obecnie w niższej klasie rozgrywkowej. Rywalizacja toczona była na trudnej, grząskiej nawierzchni, która z pewnością nie sprzyjała obu drużynom. Do meczu przystąpiliśmy bez obecnych w ubiegłą niedzielę Łukasza Konopackiego, Kamila Dawca, Dawida Rosenau oraz Mariusza Konopackiego. Za to w kadrze meczowej znaleźli się Dominik Matusik, Kazimierz Gwizdak, Marcel Rosenau, Grzegorz Zalewski, Grzegorz Kuczek czy Sławomir Sandłak.
Początek spotkania zdecydowanie należał do zawodników Sudetów. Przewaga rywali przyniosła rezultaty w postaci trzech bramek, przy zerowym koncie z naszej strony. Goście nie potrzebowali zbyt wiele czasu by objąć prowadzenie, którego nie oddali już zresztą do końca sparingu. Już w pierwszych minutach gry po źle rozegranej akcji Zamku z lewej strony boiska, napastnik Sudetów otrzymał piłkę na ,,wolne pole" po czym uwolnił się od linii obrony i w sytuacji ,,sam na sam'' bezbłędnie skierował futbolówkę do bramki strzeżonej przez 15-letniego Marcela Rosenau. Drugie trafienie padło w odstępie kolejnych paru minut. Zawodnik z Międzylesia zdecydował się oddać strzał z okolic linii pola karnego. Strzelec posłał piłkę za ,,kołnierz" bramkarza w dług róg bramki. Niedługo po tym Wojciech Rosenau (w roli arbitra) podyktował rzut wolny na korzyść przyjezdnych tuż za półkolem 16-stki Zamku. Wykonujący rzut wolny, Grzegorz Korotusz pokonał technicznym strzałem (w krótki róg) młodego goalkeepera Zamku. Z naszej strony bramce rywali dwukrotnie zagroził Dominik Matusik, wpierw strzał zmierzający w górny, prawy róg bramki okazał się zbyt lekki i łatwy do obrony dla bramkarza Sudetów. Następnie, młody napastnik otrzymał piłkę na 16-tce, gdzie mając przed sobą w bliskiej odległości rywali zdecydował się na sytuacyjny strzał przysłowiowym szpicem lecz piłka odbiła się od poprzeczki. Przed szansą do wpisania się na listę strzelców stanął również Tomasz Marcinowski, który pozostawiony bez krycia w polu karnym, źle przyjął futbolówkę przez co obrońcy Sudetów zdołali zatrzymać pomocnika Zamku. Dopiero w przeciągu ostatnich minut pierwszej odsłony gry Zamek zdołał zmniejszyć przewagę strzelecką rywali. Pierwszy gol autorstwa Pawła Barycza padł po szybkiej składnej akcji. Począwszy od linii obrony, trzy wymienione podania zawodników Zamku i wyjście na wolną pozycję z piłką Pawła Barycza spowodowało, iż bramkarz Sudetów musiał po sytuacji ,,1 na 1" wyciągać piłkę z ,,sieci". Do stanu 2:3 doprowadził drugi z młodzieżowców w zespole. Szczepan Polak zdołał się znaleźć z futbolówką w polu karnym, po czym minął bramkarza i z niełatwej już pozycji (blisko linii końcowej) dał drugą bramkę gospodarzom. Dla nas nie był to niestety koniec goli w pierwszej połowie, ponieważ tuż przed zakończeniem pierwszych 45 minut Goście zadali czwarty cios naszej drużynie.
W przerwie Andrzej Matusik postanowił dokonać kilku zmian w linii obrony i pomocy. Grzegorz Kuczek występujący w pierwszej połowie w roli stopera znalazł się na lewej pomocy. Dawid Pachowicz zajął pozycję lewego obrońcy. Grzegorz Zieliński powrócił do obrony, a u jego boku w roli drugiego stopera znalazł się Filip Kozłowski. Z kolei w środku razem z Grzegorzem Zalewskim wystąpił Tomasz Marcinowski. Druga połowa zakończyła się remisem 3:3. Pierwszego gola zanotował Dominik Matusik po mocnym strzale z rzutu wolnego w prawy róg bramki. Drugie trafienie padło łupem Wojciecha Rosenau. Z linii pomocy piłka została skierowana do Dominika Matusika, który przebiegł z futbolówką ponad 30 metrów, by następnie podać wzdłuż bramki, gdzie Wojciech Rosenau skutecznie wykończył akcję kierując bez trudu piłkę do bramki. Trzeci gol w drugiej odsłonie, a jednocześnie drugi napastnika Zamku padł po podaniu piłki na ,,wolne pole''. Dominik, wygrał pojedynek z bocznym obrońcą Międzylesia i w ,,1 na 1'' z bramkarzem skierował piłkę po ziemi, w długi, lewy róg bramki".
Uwaga! Wszystkie spotkania ligowe drużyny Seniorów (w roli gospodarzy) rozgrywane będą o godzinie 11:00
Komentarze